Wymierne korzyści finansowe dla tych, którzy zdecydują się wdrożyć rozwiązania start-upów DAC i Hydrum, spotęgowane zostaną korzyściami wizerunkowymi płynącymi z faktu sprzyjania środowisku naturalnemu.
DAC: kontrolowane mini tornada
Freon już dawno powinien być passe. Jak twierdzą naukowcy, jest on znacznie bardziej szkodliwy dla planety niż CO2. Według niektórych wyliczeń, do połowy stulecia będzie on generować aż 27 proc. globalnej emisji gazów cieplarnianych (biorąc pod uwagę także zużycie energii elektrycznej pochodzącej z paliw kopalnych). Do chłodzenia freonem potrzeba bowiem dużo energii produkowanej często w tzw. brudny sposób. Przy tradycyjnym chłodzeniu wykorzystywane są tzw. freony HFC – kilka, a nawet (według niektórych źródeł) kilkanaście tysięcy razy szkodliwsze niż dwutlenek węgla.
Firma DAC dostarcza całkowicie nową i przełomową technologię chłodzenia. Technologia Dynamic Air Cooling (w skrócie: DAC) przekształca ciepłe powietrze w zimne poprzez połączenie wielu procesów termodynamicznych, co pozwala w niskim ciśnieniu schłodzić powietrze nawet o 60 stopni.
Urządzenia firmy DAC są przenośne i łatwe w instalacji, popyt na nie szybko rośnie. Ten nowatorski system chłodzenia może znaleźć zastosowanie w wielu branżach i sektorach – wystarczy się rozejrzeć i dostrzec takie urządzenia jak lodówka, chiller, klimatyzator i inne, już bardziej przemysłowe, służące do schładzania. Większość z nich opiera się dziś na sprężaniu pary i użyciu freonów. Tymczasem do 2035 r. trzeba będzie zmodernizować lub wymienić aż 85 proc. przestarzałych maszyn bazujących na szkodliwych freonach.
Urządzenia firmy DAC zapewniają redukcję emisji CO2 o połowę dzięki wyeliminowaniu wycieków freonu oraz zmniejszeniu zużycia energii elektrycznej. Mogą być przy tym dwa razy wydajniejsze od dotychczas używanych, co pozwala firmie je implementującej zaoszczędzić znaczne ilości energii i wykazać się zarazem dbałością o środowisko naturalne.
– Założyliśmy, że energię cieplną z powietrza można zmienić na energię kinetyczną wytwarzając w naszych urządzeniach kontrolowane mini tornada. To pozwala generować energię elektryczną, a także zimne powietrze do chłodzenia – mówi nam Paweł Panasjuk, prezes DAC.
Firma DAC chce trafić do producentów żywności oraz firm magazynowych mających chłodnie. Skorzystać mogą też producenci rozwiązań mobilnych, czyli naczep, chłodni, kontenerów morskich itp. DAC jest gotowe współpracować nie tylko z producentami, ale także z ich partnerami koprodukcyjnymi. Jest jedną z dwóch firm w Polsce finansowanych przez EIC Accelerator, co zapewnia jej stabilność finansową i możliwość koncentrowania się na rozwoju produktu. Rozwiązanie chłodnicze DAC zdobyło już wiele międzynarodowych nagród. W grudniu 2021 r. uzyskało wsparcie Europejskiej Rady ds. Innowacji w programie EIC Accelerator. Co istotne, Dynamic Air Cooling zwyciężyło w drugiej edycji konkursu Huawei Startup Challenge, w którym startowało ponad 220 młodych firm!
Hydrum: ekologiczny reaktor wodorowy
Czy wiecie, że do wytworzenia kilograma wodoru potrzeba nie tylko 50 kilowatogodzin energii, ale też od 9 do 20 litrów wody wysokiej jakości? Tej wody, której już teraz w Polsce zaczyna brakować i której ceny będą niestety rosły, być może nawet skokowo, podrażając produkcję zielonego wodoru.
Współwłaściciele Hydrum postanowili upiec dwie pieczenie na jednym ogniu, czyli produkować czystą energię z jednej strony, z drugiej zaś wykorzystać zasoby wody zasolonej. HydroHub to nowatorski system reaktora chemicznego, który w odróżnieniu od obecnie istniejących rozwiązań jako jedyny jest w stanie w wydajny sposób pracować bez kosztownego kondycjonowania wody jako surowca oraz bez emisji niepożądanego chloru. Przy elektrolizie wody zasolonej powstaje co prawda toksyczny chlor, ale Hydrum wie, jak tego uniknąć. Efektem ostatecznym jest wytworzenie energii w postaci zielonego wodoru do różnego rodzaju konwersji (elektrycznej oraz cieplnej).
– Do napędzania elektrolizatorów możemy używać nie wody porównywalnej z jakością wody pitnej, ale produktów traktowanych przez przemysł jako odpad, w tym przypadku wód zasolonych – mówi Sebastian Bandycki, prezes Hydrum. – Jeżeli gospodarka wodorowa ma na dobre wystartować, barierą będzie właśnie niedobór wody – dodaje.
Potencjalnymi klientami Hydrum są wszystkie firmy, które w wyniku działalności wytwarzają słoną wodę „poprocesową”, a więc przedstawiciele przemysłu kopalnianego, ciepłowniczego i chemicznego. Firmy, które nie będą w stanie spożytkować nadwyżki energii, będą mogły w przyszłości ją sprzedać albo Hydrum zrobi to w ich imieniu.
– Szansę na wzrost sprzedaży przyniesie nam także nowa dyrektywa unijna, która m.in. zaostrzy kryteria „zrzutu” zasolonej wody przez przemysł – uważa Sebastian Bandycki.
Projekt star-tupu wpisuje się w strategię suwerenności energetycznej oraz zeroemisyjności. Z jednej strony zapewnia efekty biznesowe, z drugiej zaś – co równie istotne – przynosi korzyści wizerunkowe. Hydrum jest więc unikatowym połączeniem firmy energetycznej umożliwiającej produkcję energii z firmą chroniącą środowisko poprzez utylizację zasolonej wody. Oba te aspekty działalności firmy zostały docenione także w finale drugiej edycji Huawei Startup Challenge – konkursu, który oprócz tego, że stawia na innowacyjność technologiczną i biznesową, kieruje się wartościami sprzyjającymi ochronie środowiska naturalnego.