Polska Agencja Prasowa poinformowała, że plan Ministerstwa Rolnictwa zakłada, aby specjalna pula 600 tys. ton węgla trafiła do rolników produkujących w szklarniach i tunelach foliowych. Minister Aktywów Państwowych Jacek Sasin polecił już Polskiej Grupie Górniczej skierowanie tego węgla do polskich gospodarstw rolnych.
– Jesteśmy zgodni, że w obliczu kryzysu energetycznego trzeba podejmować trudne i odpowiedzialne decyzje – powiedział Sasin po rozmowie z szefem resortu rolnictwa.
Według informacji przekazanych przez Jacka Sasina na początku tygodnia, do Polski do końca roku trafić ma co najmniej 11,2 mln ton węgla, z czego jedna czwarta zostanie przeznaczona dla osób prywatnych. Poza tym za miesiąc do Polski mają przyjechać pierwsze pociągi z węglem z Ukrainy. W sumie nasz kraj ma sprowadzić ok. 100 tys. ton ukraińskiego surowca.
Z drugiej strony nie ustaje eksport węgla kamiennego do celów energetycznych z polskich kopalń. Od stycznia do lipca 2022 r. nasz kraj sprzedał do krajów Unii Europejskiej oraz poza jej granice aż 1,05 mln ton „czarnego złota”. Eksport ten był realizowany przez podmioty prywatne oraz spółki Skarbu Państwa na podstawie wcześniej zawartych umów. Złą informacją jest, że Polska sprzedaje węgiel taniej, niż go kupuje.