fbpx
sobota, 10 czerwca, 2023
Strona głównaArchiwumZniknęło 21 milionów telefonicznych kont w Chinach! Jakim cudem?

Zniknęło 21 milionów telefonicznych kont w Chinach! Jakim cudem?

Jak podają chińscy urzędnicy, w Wuhan nie ma obecnie nowych zarażeń koronawirusem, jednak w informacje te mało kto wierzy. Podczas gdy rządy innych krajów wydają ostrzeżenia przed drugą falą infekcji, by skłonić do ponownego nałożenia procedur kwarantanny, Chińczycy twierdzą, że nie ma drugiej fali i wszystkie nowe przypadki koronawirusa w ich kraju są „importowane”.

Mając to wszystko na uwadze, dziennikarze „Epoch Times” pytają, jakim cudem zniknęło… 21 milionów chińskich telefonów komórkowych. Szczególnie biorąc pod uwagę, że wykorzystanie tego urządzenie w Państwie Środka stale rośnie, a telefony są reklamowane jako ważne narzędzia do przetrwania epidemii koronawirusa?

19 marca chińskie Ministerstwo Przemysłu i Technologii Informacyjnych (MIIT) ogłosiło w każdej prowincji liczbę użytkowników telefonów. W porównaniu z danymi za listopad 2019 roku liczby te dramatycznie spadły, zarówno dla użytkowników telefonów komórkowych, jak i stacjonarnych. W tym samym okresie rok wcześniej suma ta miała tendencję wzrostową. Liczba użytkowników telefonów komórkowych spadła z 1,600957 mld do 1,579927 mld, co oznacza spadek o 21,03 miliona. W podanym zestawieniu postulowano, że niektóre telefony stacjonarne mogły zostać wyłączone w wyniku kwarantanny, w szczególności linie wykorzystywane w zamkniętych operacjach biznesowych, ale sama skala spadku liczby użytkowników telefonów komórkowych utrudnia wyjaśnienie.

China Mobile, największy dostawca usług telefonicznych w kraju, poinformował o pozyskaniu 3,7 miliona nowych kont w grudniu, ale następnie… stracił ponad 8 milionów w styczniu i lutym!

„Epoch Times” rozważył kilka wyjaśnień dotyczących utraty użytkowników, takich jak: pracownicy migrujący, którzy trzymali różne telefony komórkowe w swoich domach i miastach pracy – ze względu na niektóre chińskie przepisy dotyczące usług telefonicznych – rezygnując z telefonu służbowego, ponieważ nie był potrzebny podczas kwarantanny. Kolejnym wyjaśnieniem jest rezygnacja z usługi telefonicznej w celu zaoszczędzenia pieniędzy w trudnych czasach.

Z drugiej strony, rząd wymaga obecnie od obywateli korzystania z telefonów komórkowych w celu generowania „kodów zdrowotnych”, co oznacza, że w rzeczywistości osoba „nie może anulować swojego telefonu komórkowego”.
„Radzenie sobie z rządem w sprawie emerytur i ubezpieczeń społecznych, kupowanie biletów kolejowych, zakupy… bez względu na to, co ludzie chcą robić, muszą korzystać z telefonów komórkowych” – zauważają amerykańscy komentatorzy.

„New York Times” wyjaśnia, jak bardzo chińskie władze bazują na telefonach komórkowych, aby móc monitorować obywateli, nie tylko pod kątem infekcji koronawirusem. Analiza wykazała, że ​​gdy użytkownik przyzna oprogramowaniu dostęp do danych osobowych, część programu wysyła lokalizację osoby, nazwę miasta i numer identyfikacyjny na serwer. Oprogramowanie nie wyjaśnia użytkownikom połączenia z policją. Jednak według chińskiej agencji prasowej Xinhua i oficjalnego policyjnego konta w mediach społecznościowych, organy ścigania były kluczowym partnerem w rozwoju systemu.

Podczas gdy chińskie firmy internetowe często dzielą się danymi z rządem, proces ten rzadko jest tak bezpośredni. W Stanach Zjednoczonych byłoby to podobne do Centrów Kontroli i Zapobiegania Chorobom, które używają aplikacji Amazon i Facebook do śledzenia koronawirusa, a następnie dzielenia się informacjami o użytkowniku z lokalnym organem ścigania.
System, który opiera się na jednostce ogromnej chińskiej firmy e-commerce Alibaba, przypisuje użytkownikom zielony, żółty lub czerwony „kod zdrowia” w stylu sygnalizacji świetlnej. Jak można się spodziewać, chińscy obywatele uważają nieprzejrzysty system za tajemniczy i przerażający, ponieważ rząd nie wyjaśnił dokładnie, jak to działa.
„W niektórych miastach mieszkańcy muszą teraz zarejestrować swoje numery telefonów w aplikacji, aby móc korzystać z transportu publicznego” – pisze „New York Times”.
Na początku marca w Hangzhou uruchomiono tak zwany system kodów zdrowotnych Alipay, który rozszerzył się na 200 innych miast W następnych tygodniach pojawiło się kilka problemów, począwszy od kłopotów technicznych po zamieszanie spowodowane dodawaniem przez lokalne władze własnych kodów zdrowotnych.

Korespondent „Bloomberg News” poinformował o korzystaniu z systemu i powiedział, że jest on „wdrażany w całym kraju na dworcach kolejowych, w restauracjach, aptekach i nie tylko”. Inne amerykańskie raporty z Chin donoszą, że telefony komórkowe są tam wszechobecne i wykorzystywane do wszystkiego – od dostępu do zasobów publicznych i komercyjnych po telepracę czy dostęp do lekcji online podczas kwarantanny związanej z epidemią.

Krótko mówiąc, w chińskich miastach życie bez telefonu komórkowego jest praktycznie niemożliwe. Tym bardziej wydaje się mało prawdopodobne, aby ogromna liczba obywateli wybrała akurat ten moment, aby pozbyć się swoich telefonów.

„Brak danych o prawdziwej liczbie ofiar śmiertelnych w Chinach jest tajemnicą. Anulowanie 21 milionów telefonów komórkowych stanowi punkt zwrotny i sugeruje, że rzeczywista liczba ofiar może być znacznie wyższa, niż ta podawana oficjalnie przez chińskie władze" – podsumowuje „Epoch Times”.

DL/ Breitbart

INNE Z TEJ KATEGORII

Grupa PGE powiększyła się o segment energetyki kolejowej

PGE Polska Grupa Energetyczna zakończyła proces zakupu 100 proc. udziałów PKP Energetyka, stając się właścicielem spółki będącej wyłącznym dostawcą energii dla krajowego sektora kolejowego oraz świadczenia usług utrzymania sieci trakcyjnej.

#TechForBetterHealth. Trzecia edycja Huawei Startup Challenge zakończona

Ekspercka kapituła złożona z reprezentantów świata nauki, profesjonalnej medycyny i biznesu wybrała zwycięzców tegorocznej edycji konkursu dla startupów Huawei Startup Challenge organizowanej pod hasłem #TechForBetterHealth.

Węglokoks – tradycja i nowoczesność

Węglokoks to marka, która od ponad 70 lat z powodzeniem funkcjonuje na rynku polskim. W tym czasie zmieniło się niemal wszystko, więc zmieniliśmy się i my.

INNE TEGO AUTORA

Zdewastowano nagrobki na najstarszym cmentarzu żydowskim w Europie

Najstarszy zachowany żydowski cmentarz w Europie został zdewastowany. Jak podano w oświadczeniu, co najmniej 50 nagrobków na średniowiecznym cmentarzu żydowskim w niemieckim mieście Worms (Wormacja) zostało zamazanych zieloną farbą.
< 1 MIN CZYTANIA

Rosyjski MSZ, żydowski antychryst i Malaysia Airlines. Kto odpowiada za katastrofę z 2014 roku?

Rzeczniczka rosyjskiego MSZ Maria Zacharowa wspomina o książce opublikowanej niedawno w Malezji, która „wskazuje na to, iż  Malezyjczycy coraz chętniej formułują własne zdanie na temat katastrofy, wolni od zachodnich uprzedzeń i motywacji politycznych”. Chodzi o samolot zestrzelony nad Ukrainą w 2014 roku.
2 MIN CZYTANIA

Stany Zjednoczone powinny w pełni uznać Tajwan

Według byłego doradcy ds. bezpieczeństwa narodowego Białego Domu Johna Boltona, obecnie Tajwan cieszy się najlepszym międzynarodowym statusem od ponad 70 lat i ma kluczowe znaczenie dla Azji Wschodniej.
2 MIN CZYTANIA