fbpx
sobota, 27 kwietnia, 2024
Strona głównaEnergetykaMikołajkowy prezent od Komisji Europejskiej

Mikołajkowy prezent od Komisji Europejskiej

W Mikołajki Komisja Europejska poinformowała opinię publiczną, że Polska nie płaci jej kary finansowej za niezamknięcie kopalni węgla brunatnego w Turowie.

Na podstawie wyroku Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej, który najpierw zażądał zamknięcia kopalni, a potem postanowił, że do momentu wykonania tego orzeczenia Polska ma płacić 500 tys. euro dziennie, Komisja Europejska wysłała Polsce wezwanie do zapłaty 10 listopada. W Mikołajki kwota kary narosła do 38,5 mln euro – podaje rmf24.pl.

Karę trzeba będzie płacić aż do wydania ostatecznego wyroku TSUE ws. Turowa, a rozstrzygnięcia można się spodziewać dopiero na wiosnę. Chyba że wcześniej Czechy wycofają z TSUE skargę, na co na razie się nie zanosi. W połowie listopada strona czeska odrzuciła porozumienie przesłane przez polskie władze. Zakładało ono przelanie 15 mln euro na konto czeskiego rządu i 35 mln euro na konto przygranicznego samorządu w zamian za wycofanie przez Czechy wniosku do TSUE.

Polski rząd wykluczył możliwość zamknięcia kopalni, co wiązałoby się z likwidacją działającej przy niej elektrowni. To z kolei zagroziłoby bezpieczeństwu energetycznemu kraju, ale także spowodowałoby konieczność poniesienia olbrzymich kosztów oraz mogłoby doprowadzić do katastrof naturalnych.

Jeden z urzędników KE stwierdził, że sytuacja, by jakiś kraj członkowski nie płacił kary TSUE, zdarza się po raz pierwszy. W międzyczasie Prokurator Generalny Zbigniew Ziobro stwierdził, że TSUE przekroczył swoje kompetencje, nakładając karę. Jego zdaniem unijny Trybunał bezprawnie przyznał sobie prawo do karania państw członkowskich poprzez nieuprawnione rozszerzenie kompetencji ustanowionych przez unijne traktaty. Dlatego złożył wniosek do Trybunału Konstytucyjnego dotyczący zbadania zgodności z konstytucją art. 279 Traktatu o funkcjonowaniu Unii Europejskiej.

Tomasz Cukiernik
Tomasz Cukiernik
Z wykształcenia prawnik i ekonomista, z wykonywanego zawodu – publicysta i wydawca, a z zamiłowania – podróżnik. Ukończył Wydział Prawa i Administracji Uniwersytetu Śląskiego oraz studia podyplomowe w Akademii Ekonomicznej w Katowicach. Jest autorem książek: Prawicowa koncepcja państwa – doktryna i praktyka (2004) – II wydanie pt. Wolnorynkowa koncepcja państwa (2020), Dziesięć lat w Unii. Bilans członkostwa (2005), Socjalizm według Unii (2017), Witajcie w cyrku (2019), Na antypodach wolności (2020), Michalkiewicz. Biografia (2021) oraz współautorem biografii Korwin. Ojciec polskich wolnościowców (2023) i 15 tomów podróżniczej serii Przez Świat. Aktualnie na stałe współpracuje m.in. z miesięcznikiem „Forum Polskiej Gospodarki” (i z serwisem FPG24.PL) oraz tygodnikiem „Do Rzeczy”.

INNE Z TEJ KATEGORII

Mieszkańcy niemieckich miast żegnają się z gazem ziemnym

Największe niemieckie miasta muszą do 2026 r. przedstawić nowy plan ogrzewania budynków. Gaz ziemny, uważany w Niemczech za „szkodliwy dla planety”, będzie musiał ustąpić miejsca energii geotermalnej lub pompom ciepła.
4 MIN CZYTANIA

Amerykańskie wsparcie dla budowy SMR-ów w Polsce

Czyste, niedrogie i bezpieczne źródła energii jądrowej, tj. małe reaktory modułowe (SMR) w technologii BWRX-300, staną się niebawem jednym z filarów bezpieczeństwa i rozwoju Polski – przekonywali podczas wspólnej konferencji Atlantic Council, Orlen Synthos Green Energy oraz Nuclear Energy Institute przedstawiciele administracji rządowej oraz dyplomacji USA.
2 MIN CZYTANIA

Czy węgiel pozostanie w złożu?

Związkowcy sprzeciwiają się unijnej polityce energetyczno-klimatycznej, której rezultatem będzie zmniejszanie wydobycia węgla (w tym przypadku brunatnego) oraz redukcja zatrudnienia.
< 1 MIN CZYTANIA

INNE TEGO AUTORA

Urojony klimatyzm

Bardziej od ekologizmu preferuję słowo „klimatyzm”, bo lepiej oddaje sedno sprawy. No bo w końcu cały świat Zachodu, a w szczególności Unia Europejska, oficjalnie walczy o to, by klimat się nie zmieniał. Nie ma to nic wspólnego z ekologią czy tym bardziej ochroną środowiska. Chodzi o zwalczanie emisji dwutlenku węgla, gazu, dzięki któremu mamy zielono i dzięki któremu w ogóle możliwe jest życie na Ziemi w znanej nam formie.
6 MIN CZYTANIA

Etapy rozwoju Unii

Niektórzy zarzucają mi, że bez powodu nienawidzę Unii Europejskiej. Albo uważają, że nawet jeśli mam jakiś powód, to nie mam racji, bo przecież Unia jest taka wspaniała i chce wyłącznie naszego dobrobytu. To kompletna nieprawda.
5 MIN CZYTANIA

Sri Lanka nie tylko tuk tukiem

Podczas targów książki w Łodzi, na których odbyła się prapremiera mojej najnowszej książki „Dwadzieścia lat w Unii. Bilans członkostwa”, jedna z czytelniczek napomknęła, że planuje wyjazd na Sri Lankę. Odpowiedziałem, że właśnie cały styczeń przebywałem w tym kraju i co nieco wiem o wyspie. Kobieta spytała mnie, czy da się tam przeżyć za 20 dolarów. Spytałem, czy ma na myśli jeden dzień, ale po jej minie wywnioskowałem, że chyba myślała o znacznie dłuższym okresie czasu. Stwierdziłem, że jeden dzień jedna osoba może jakoś przeżyć za tę kwotę, ale na pewno nie cała rodzina przez miesiąc.
7 MIN CZYTANIA