fbpx
czwartek, 16 maja, 2024
Strona głównaGospodarkaPracodawcy i pracownicy nie chcą nowych euroregulacji!

Pracodawcy i pracownicy nie chcą nowych euroregulacji!

Projekt unijnej dyrektywy o pracy platformowej budzi wśród pracodawców zastrzeżenia związane m.in. z dużą ingerencją w prowadzenie działalności gospodarczej.

Aktualnie kończą są prace nad projektem unijnej dyrektywy w sprawie poprawy warunków pracy za pośrednictwem platform cyfrowych. Rada z Parlamentem Europejskim prowadzą rozmowy na temat ostatecznej wersji projektu – informuje Konfederacja Lewiatan.

Wady nowej regulacji

W swoim komentarzu Konfederacja Lewiatan wskazuje wady nowej regulacji: „ocena skutków regulacji dyrektywy nie uwzględnia wzrostu kosztów usług świadczonych przez cyfrowe platformy. Usługi będą droższe i trudno dostępne. To przełoży się na sytuację współpracowników platform, jak i konsumentów. Koszty będą związane nie tylko z przekwalifikowaniem podstaw współpracy, ale ze znacznie zwiększonymi obciążeniami administracyjnymi działalności platform”.

Wdrożenie dyrektywy doprowadzi do zróżnicowania sytuacji osób wykonujących takie same usługi, zadania w różnych sektorach, ale różnie kształtując ich uprawnienia w zależności od sposobu organizacji współpracy. Propozycja PE eliminuje w ogóle stosowanie umów cywilnoprawnych, a w praktyce zakłada automatyczne domniemanie istnienia stosunku pracy w przypadku osób prowadzących działalność gospodarczą

– mówi Robert Lisicki, dyrektor departamentu pracy Konfederacji Lewiatan.

Kurierzy przeciw

Co ciekawe, przeciwko nowym regulacjom są także osoby, na rzecz których rzekomo nowe przepisy mają działać. Prawie 70 proc. ankietowanych kurierów nie chce rezygnować z elastyczności na rzecz stałych grafików, nawet gdyby hipotetycznie oznaczało to o 15 proc. wyższe dochody. Pracę może stracić nawet 250 tys. kurierów.

Źródło: Konfederacja Lewiatan
Tomasz Cukiernik
Tomasz Cukiernik
Z wykształcenia prawnik i ekonomista, z wykonywanego zawodu – publicysta i wydawca, a z zamiłowania – podróżnik. Ukończył Wydział Prawa i Administracji Uniwersytetu Śląskiego oraz studia podyplomowe w Akademii Ekonomicznej w Katowicach. Jest autorem książek: Prawicowa koncepcja państwa – doktryna i praktyka (2004) – II wydanie pt. Wolnorynkowa koncepcja państwa (2020), Dziesięć lat w Unii. Bilans członkostwa (2005), Socjalizm według Unii (2017), Witajcie w cyrku (2019), Na antypodach wolności (2020), Michalkiewicz. Biografia (2021) oraz współautorem biografii Korwin. Ojciec polskich wolnościowców (2023) i 15 tomów podróżniczej serii Przez Świat. Aktualnie na stałe współpracuje m.in. z miesięcznikiem „Forum Polskiej Gospodarki” (i z serwisem FPG24.PL) oraz tygodnikiem „Do Rzeczy”.

INNE Z TEJ KATEGORII

Jednolity rynek napotyka trudności

Wdrażanie i egzekwowanie przepisów dotyczących wspólnego rynku UE napotyka trudności. W aktualnej kadencji działania Komisji Europejskiej przeciwko naruszeniom jednolitego rynku spadły o 80 proc.
2 MIN CZYTANIA

Konfederacja chce komisji śledczej ws. zboża technicznego

Konfederacja domaga się powołania komisji śledczej w celu zbadania przyczyn i skutków niekontrolowanego importu zboża technicznego z Ukrainy oraz ukarania osób odpowiedzialnych za ten stan rzeczy.
2 MIN CZYTANIA

Wartość unijnej produkcji rolnej bije rekordy

Wartość produkcji sektora rolnego wszystkich państw należących do Unii Europejskiej systematycznie rośnie od ponad dekady i pobiła w ubiegłym roku kolejne rekordy.
< 1 MIN CZYTANIA

INNE TEGO AUTORA

Unia Europejska jako niemieckie imperium w Europie

Dr Magdalena Ziętek-Wielomska stawia w swojej książce tezę, że unijne regulacje są po to, żeby niemieckie koncerny uzyskały przewagę konkurencyjną nad firmami z innych krajów członkowskich Unii Europejskiej.
6 MIN CZYTANIA

Rocznica członkostwa w Unii

1 maja mija 20 lat, odkąd Polska stała się członkiem Unii Europejskiej. Niestety w polskiej przestrzeni publicznej krąży wiele mitów i półprawd na ten temat. Dlatego właśnie napisałem i wydałem książkę „Dwadzieścia lat w Unii. Bilans członkostwa”.
4 MIN CZYTANIA

Urojony klimatyzm

Bardziej od ekologizmu preferuję słowo „klimatyzm”, bo lepiej oddaje sedno sprawy. No bo w końcu cały świat Zachodu, a w szczególności Unia Europejska, oficjalnie walczy o to, by klimat się nie zmieniał. Nie ma to nic wspólnego z ekologią czy tym bardziej ochroną środowiska. Chodzi o zwalczanie emisji dwutlenku węgla, gazu, dzięki któremu mamy zielono i dzięki któremu w ogóle możliwe jest życie na Ziemi w znanej nam formie.
6 MIN CZYTANIA